środa, 30 listopada 2011

30 day Photo challenge: Day 28 czyli codzienna rutyna.

Codziennie myję naczynia... 
Codziennie myję zęby...
Codziennie piję herbatę...
no i codziennie jeżdżę na rowerze. Ciężko się samemu sfotografować na rowerze, więc trochę udawane zdjęcie ze statywu. Rower to dla mnie główny środek komunikacji, jak i dla połowy mieszkańców Berlina. Uwielbiam jeździć na zakupy, do banku czy po prostu na przejażdżkę. Dziś wybrałam się na Alexander Platz z mocnym postanowieniem zakupu płatków owsianych. Nie lubię owsianki, ale wiem, że jest bardzo zdrowa i może mi się tylko wydaje, że jej nie lubię. Może jeśli przyrządzę ją po "mojemu" to będzie smaczna? Płatki w wersji delikatnej dostałam w drogerii dm. Jutro zobaczymy co z tego wyszło. Chciałam też bardzo kupić sobie kalendarz adwentowy, bo od wielu lat takiego nie miałam. W Galeria Kaufhof były tylko bardzo drogie i szkoda mi było wydać 10 euro na 24 czekoladki... Szkoda. :-(


Ps. Znacie jakieś przepisy na smaczną owsiankę??

11 komentarzy:

  1. Dziewczyno, bliskie mi Twoje otoczenie, bo do B. bliżej mi niż do stolycy naszej.
    Lubię płatki owsiane(3łyżki) zalane gorącą wodą. Pozwalam im "wciągnąc " całą wodę. Później dodaję pół banana, łyżkę miodu i trochę soku z cytryny:) Polecam! I pozdrawiam Cię serdecznie, a rower pochwalam bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Rower to moja pasja;)głównie w wiosenno-letnim okresie,ale póki co brak śniegu,więc hulaj dusza!
    I owsiankę uwielbiam-musisz się przekonać,zobaczysz,że to najlepsze sniadanie pod słońcem.
    robię,tak: 3łyżki płatków zalewam gorącą wodą(podobnie jak ewelajna),kiedy napęcznieją gotuję w ok.200ml mleka do zgęstnienia-lubię dosyć gęstą.Polecam orzechy,miód na tę zimową porę.
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za przepisy! Mam pytanie. Jaką ilością wody powinnam zalać płatki? Tylko tak, aby je przykryć czy może więcej? Mam migdały, miód, pyszne konfitury... A czy można dodać nieco gorzkiej czekolady? Zupełnie się nie orientuję w owsiankowych tematach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakieś 7-8 mm do cm nad płatki. Od razu dodaj orzechy jakie chcesz dać. Czy tez rodzynki, czy co tam suchego, czy suszonego masz. Poczekaj aż płatki "wypiją" wodę i wtedy ten miód czy konfitury. Tylko z wyczuciem;). Sama znajdziesz SWÓJ SMAK:) Powodzenia, Dziewczyno!

    OdpowiedzUsuń
  5. No to widzę, że nie tylko ja mam jakieś opory przed owsianką ;/ Ale dziewczyny to takie przepisy podają, że może to nie takie straszne jak sobie wyobrażam?

    OdpowiedzUsuń
  6. Banany, czekolada, cynamon, suszone śliwki :))

    A rower- to moja miłość, też codziennie śmigam od rana do wieczora ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdam Wam relację czy dałam radę przełknąć owsiankę. Ona jest ponoć taka zdrowa i dobra dla ludzi na dietach, bo syci z rana, a ja odchudzam męża.

    Bardzo dziękuję za przepisy. Pewnie będzie z miodem, cynamonem, migdałami i moroszką :)

    A może znacie jakieś ciekawe alternatywy dla kanapek na śniadania? Już się wypstrykałam z pomysłów, potrzebuję czegoś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Alez Ci zazdroszczę roweru!! Miałam zamiar też w tym roku przesiąść się na niego ale.. na zamiarach się skończyło..

    OdpowiedzUsuń
  9. nie lubię owsianych, ale zrobię chyba z nimi to http://waniliowachmurka.blox.pl/2010/04/Batoniki-owsiane-Nigelli-na-dobra-energie.html
    :)

    OdpowiedzUsuń
  10. fragile bird: u mnie to też tak było, cały czas byłam zbyt leniwa. Ale któregoś dnia się zmusiłam i tak zostałam. Jazda na rowerze to chyba naturalny środek antydepresyjny :)

    Ania: a takie batoniki to ja lubię... mniam mniam. :-) Ale do owsianki muszę się przekonać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pytanie chyba troszke nie na miejscu...no ale- gdzie kupilas takie piekne kaloszki ??
    sa suuper ;)

    OdpowiedzUsuń